wtorek, 28 stycznia 2020

Blondynka z gorącym temperamentem - stereotypy w świecie zapachu.

Jakiś czas temu pisałam artykuł "Flakon - klasyczny i elegancki czy oryginalny i kontrowersyjny?" skupiając się na kształcie butelki, więc dziś będzie o barwie.

Czy wiecie że zapachy zamknięte w jasnych, przejrzystych flakonach, tworzone są z myślą o blondynkach. Delikatnie, świeżo, owocowo, bardzo subtelne tak świat perfumeryjny "czuję" blondynki.
Szatynki w perfumach intrygują, uwodzą, wzbudzają podziw i zachwyt. Zapach dla szatynki już nie jest tak delikatny, to zapach z pazurem. Natomiast brunetka kusi, rozpala zmysły, ocieka seksapilem a jej zapach kryje się w ciemnych flakonikach.

Czy tak naprawdę jest? Czy każda brunetka lubi mocne, słodkie kompozycję... Czy każdej blondynce spodoba się Versace Bright Crystal... Czy każda rudowłosa piękność posiada na toaletce flakonik z jaśminem, piżmem i drzewem sandałowym...Co z kobietami które farbują włosy ?


Nie, nie i jeszcze raz nie! Z perfumami jest trochę tak jak z modą i trendami. Sztuką jest się ubrać a nie przebrać. Nie podążajmy ślepo za nimi, wybierajmy to co akurat nam się podoba.



Pamiętajcie, wybierajcie perfumy kierując się własnym gustem i osobowością oraz porą roku,  nie kolorem włosów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz