Zapachy kwiatowe to, coś co kojarzy nam się raczej z naszymi babciami niż z nami samymi. Z pewnością nie jedna z nas, na babcinej toaletce widziała PANI WALEWSKĄ, BYĆ MOŻE czy klasyczne ANAIS ANAIS. Teraz jednak kwiaty a szczególnie ich królowa- róża przeżywają wielki powrót. Najlepsze i najbardziej ekskluzywne marki proponują nowoczesne perfumy z wyraźnie wyczuwalną nutą róży.
A jak to się zaczęło...
Ojcem zapachów różanych jest perfumiarz Francois Coty, który przywozi z Grasse niewielką ilość czystego ekstraktu z róży, tworząc nową kompozycję. Mamy rok 1914 Francois ze swoim produktem zjawia się w „Magasin du Louvre” w dziale perfumeryjnym i tam przypadkiem, czy może celowo upuszcza flakonik na posadzkę, a dookoła roztacza się piękny różany zapach, wywołujący ogromny zachwyt wśród kobiet. Zainteresowanie jest tak ogromne, że nocą Coty wraz z żoną we własnej kuchni produkują 50 flakoników „Rose Jacqueminot". Kilka lat później Coty zostaje milionerem.
Przez ponad 100 lat, czyli od premiery pierwszego zapachu, róża pojawiała się w wielu kompozycjach. Najbardziej kultowe zapachy mają wśród swoich nut róże, która bardzo dobrze łączy się z innymi nutami, świetnym przykładem jest kultowa CHANEL NO 5. Zapachy bazujące na naturalnych różanych aromatach to luksus w czystej postaci - kilogram olejku różanego powstaje z czterech ton płatków.
Babcia to wyjątkowa osoba - skarbnica wiedzy, domowych sposobów na wszystko i dobrych rad. Zapachy kwiatowe pokochały nasze babcie już dawno temu a sprawdzając ostatnie perfumeryjne propozycję rozumiemy to doskonale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz