Przyprawowe perfumy – zapachy, które rozgrzewają zmysły



Pieprz, cynamon, imbir, goździki — te przyprawy dobrze znamy z kuchni, ale równie intensywnie potrafią oddziaływać w świecie perfum. Nuty przyprawowe są jak niewidzialne przyprawy zapachowej kompozycji: czasem wystarczy ich odrobina, by całkowicie odmienić charakter zapachu.

Tak jak w kulinariach, także w perfumiarstwie przyprawy dzielą się na te „gorące” (np. cynamon, gałka muszkatołowa), które szybko się rozwijają i ustępują miejsca innym akordom, oraz „zimne” (np. anyż, kminek, kardamon), których aromaty utrzymują się dłużej i nadają perfumom wytrawny, często ziołowy ton.

Nuty przyprawowe nie są tylko dodatkiem — to statement. Są odważne, wyraziste i zmysłowe. Idealnie pasują do pewnych siebie osób, które nie boją się wyróżniać. Szczególnie jesienią i zimą przyprawowe akordy budują wokół noszącej je osoby aurę ciepła, tajemnicy i magnetyzmu.

Co ciekawe, w najnowszych trendach perfumeryjnych obserwujemy powrót do autentyczności — coraz więcej marek sięga po ekstrakty z prawdziwych przypraw lub ziół. Dzięki temu zapachy zyskują głębię, a niekiedy niemal terapeutyczny charakter, bliski aromaterapii.


Jeśli szukasz zapachu, który otuli Cię niczym wełniany szal w chłodne dni, postaw na kompozycje z cynamonem, imbirem, kardamonem czy różowym pieprzem. Orientalne i korzenne perfumy to nie tylko zapach — to emocja, doświadczenie, sposób wyrażenia siebie


Komentarze